Pierwszy punkt na wiosnę

Pierwszy punkt na wiosnę

Bocheński KS - Victoria Koszyce Małe 1:1 (0:0)

Bramki:
1:0 (55'): BKS
1:1 (60'): Sebastian Łątka

Żółte kartki:
88' Adrian Boruch

Najmniejsze i chyba najgorsze boisko w lidze sprzyjało Victorii, która wywiozła cenny punkt z Bochni. Beniaminek mierzył się z wiceliderem tabeli.
Pierwsze minuty szły pod dyktando przyjezdnych, którzy często atakowali bramkę Bocheńskiego. Za to gospodarze nie byli im dłużni i również atakowali, lecz z kontry. W pewnym momencie zakotłowało się pod bramką Victorii, napastnik gospodarzy wyszedł sam na sam, ale strzał został obroniony. Niedługo potem miała miejsce sytuacja w której po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jakub Cichy minął się z piłką, ta była już bardzo blisko linii bramkowej, ale sytuację uratował Kamil Rybak wybijając futbolówkę na rzut rożny.
Druga połowa była dużo bardziej szarpana, brakowało płynności, wkradały się nerwy, stąd poziom widowiska się obniżył. Piłkarze Victorii mieli jeszcze więcej sytuacji. Aleksander Jarosz z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę, chwilę potem z główki również w poprzeczkę trafił Dawid Łątka. Gospodarze zdołali objąć prowadzenie. Napastnik Bocheńskiego zdecydował się na strzał z dystansu, piłkę zdołał odbić Jakub Cichy, ale tak niefortunnie, że ta wpadła do bramki. Victoria jednak szybko wyrównała. Po dośrodkowaniu Aleksandra Jarosza piłkę musnął Adrian Boruch, która uderzyła w poprzeczkę, bramkarz popełnił błąd, a wykorzystał to Sebastian Łątka wbijając główką piłkę do bramki.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości