Nie ma mocnych na Victorię!
Victoria Koszyce Małe - Wisła Szczucin 8:3 (3:0)
Bramki:
1:0 (11'): Aleksander Jarosz
2:0 (35'): Aleksander Jarosz
3:0 (43'): Łukasz Potułow
4:0 (48'): Sebastian Łątka
5:0 (59'): Sebastian Łątka
5:1 (61'): Krystian Bator
5:2 (72'): Kacper Nytko
6:2 (73'): Sebastian Łątka
7:2 (77'): Oskar Oleśkiewicz
7:3 (79'): Mateusz Giera
8:3 (87'): Jakub Wielgus
Ławka rezerwowych: Piotr Wróblewski, Jakub Wielgus
Zmiany:
46' Piotr Wróblewski za Piotra Mokwę
75' Jakub Wielgus za Oskara Oleśkiewicza
Żółte kartki:
Piotr Mokwa
Wisła Szczucin w tym sezonie zawodzi. Z pewnością ich gra wygląda lepiej niż wyniki, bo zespół ze Szczucina nie gra źle. Co ma wpływ na tak słabą postawę jednej z najlepszych drużyn I ligi ubiegłego sezonu?
Victoria podeszła do przeciwnika z respektem i to się opłaciło. Już w 11. minucie kapitan Aleksander Jarosz wyprowadził gospodarzy na prowadzenie po świetnym uderzeniu z rzutu wolnego w samo okienko. W 35. minucie dołożył też drugą bramkę uderzając z dystansu, a pod koniec pierwszej części gry Łukasz Potułow podwyższył na 3:0 strzałem z woleja z okolic szesnastego metra. Warto podkreślić, że w 38. minucie zawodnik Wisły Jakub Musiał obejrzał czerwoną kartkę za swój drugi żółty kartonik i przyjezdni musieli grać w dziesięciu.
Gdy w drugiej połowie wszyscy spodziewali się przytłaczających ataków Szczucinian Victoria wbiła im dwie bramki - obie trafił Sebastian Łątka - i prowadziła już 5:0. Gra się uspokoiła i nieco rozluźnieni gospodarze dali sobie wbić dwie bramki, co jednak nieco ich rozjuszyło. Hat-tricka w tym meczu skompletował Sebastian Łątka trafiając z główki na 6:2, od razu po wznowieniu gry przez Aleksandra Jarosza po straconej bramce. Chwilę później trzecią bramkę w tym meczu strzeliła Wisła, a pod koniec spotkania wynik meczu na 8:3 ustalił rezerwowy Jakub Wielgus.
Zwycięska passa juniorów starszych trwa, nasi zawodnicy wygrali już trzeci mecz z rzędu. Oby tak dalej!
Komentarze