Nie tak miało być

Nie tak miało być

Victoria Koszyce Małe - GOSiR-Novi Rzezawianka Rzezawa 2:3 (0:1)

Bramki:
0:1 (5'): Rzezawianka (karny)
1:1 (48'): Aleksander Jarosz
2:1 (61'): Aleksander Jarosz (karny)
2:2 (71'): Rzezawianka
2:3 (79'): Rzezawianka

Ławka rezerwowych:
Daniel Cholewiak, Piotr Mokwa, Oskar Oleśkiewicz, Seweryn Oleśkiewicz, Kamil Świętek, Grzegorz Wołkowicz

Zmiany:
46' Piotr Mokwa za Piotra Wróblewskiego
80' Grzegorz Wołkowicz za Łukasza Potułowa
80' Oskar Oleśkiewicz za Dawida Łątkę

Żółte kartki:
Adrian Boruch, Kamil Rybak, Oskar Oleśkiewicz

Mecz od początku nie ułożył się dla Victorii. Już w 5. minucie sędzia wskazał na wapno po faulu Adriana Borucha na zawodniku z Rzezawy. "Jedenastka" została zamieniona na gola i goście szybko objęli prowadzenie. Oba zespoły stwarzały sobie sytuacje, ale w pierwszej połowie nie padła już żadna bramka, wynik 0:1 utrzymał się do przerwy.
Po zmianie stron Victoria szybko wyrównała. Z rzutu wolnego, po rykoszecie, który zmylił bramkarza, trafił kapitan Aleksander Jarosz. Niedługo potem gospodarze objęli prowadzenie 2:1. Ręką w polu karnym zagrał jeden z piłkarzy Rzezawianki i Jarosz pewnie zamienił rzut karny na bramkę. Mecz zaczął robić się nerwowy i zawodnicy zaczęli grać ostro. Efektem było kilka żółtych kartek pokazanym przez sędziego. W 71. minucie po nieporozumieniu obrony i bramkarza Victorii bramkę wyrównującą zdobyli piłkarze GOSiR-u. Kilka chwil później ponownie prowadzili, strzał z "szesnastki" był nie do obrony dla Jakuba Cichego. 2:3, taki wynik utrzymał się do końca meczu.
Był to ciekawy mecz obfitujący w bramki, emocje. Było widać zaciekłą walkę obu zespołów. Gratulacje dla piłkarzy Rzezawianki.
Najbliższy mecz Victoria rozegra 22 sierpnia w Zakliczynie z Dunajcem.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości