Porażka na własne życzenie
Dunajec Zakliczyn - Victoria Koszyce Małe 3:1 (1:0)
Bramki:
1:0 (30'): Adrian Wójcik
1:1 (53'): Kamil Rybak
2:1 (57'): Piotr Budyn
3:1 (66'): Chmielowski
Zmiany:
70' Jakub Cichy za Dominika Wzorka
70' Piotr Wróblewski za Konrada Szostka
78' Oskar Oleśkiewicz za Dawida Łątkę
78' Patryk Kwiek za Aleksandra Jarosza
Nie najlepiej rozpoczęli rundę koszyccy juniorzy. Porażka 1:3 w Zakliczynie boli, ponieważ mieliśmy dużo sytuacji, lecz brakowało wykończenia. Martwi też kiepska postawa obrońców.
Mecz był wyrównany, raz przeważała Victoria, raz Dunajec. Niestety, w końcu gospodarza objęli prowadzenie. Po złym wybiciu piłki przy wyprowadzaniu Adriana Borucha, strzał z daleka na bramkę dającą prowadzenie zamienił jeden z zakliczyńskich zawodników.
Tuż po przerwie Victoria zmobilizowała się i w końcu trafiła bramkę. Wysoki strzał Łukasza Potułowa, po którym wydawało się, że już nic nie zagrozi bramce Dunajca, a jednak. Piłka wylądowała na spojeniu słupka z poprzeczką, a następnie wprost pod nogi Kamila Rybaka, który bez skrupułów umieścił piłkę w siatce, tym samym doprowadzając do remisu. Niewiele później kolejny błąd obrony. Źle zastawił się Adrian Jasiak, napastnik Dunajca przejął piłkę i z ostrego kąta ponownie wyprowadził Zakliczyn na prowadzenie. Dziesięć minut później złe krycie koszyckich obrońców, "machnięcie się" Łukasza Wójcika i było 1:3. Bramka nie powinna zostać uznana po faulu napastnika gospodarzy na naszym bramkarzu Dominiku Wzorku, który potrzebował po tym starciu pomocy medycznej. Zaraz potem zszedł z boiska, zastąpił go Jakub Cichy. Do końca spotkania wynik się utrzymał i trzy punkty zostały w Zakliczynie.
Teraz czeka nas kolejny pojedynek. Już w środę na stadionie w Koszycach Małych pierwszy raz w tym roku juniorzy Victorii zagrają ligowy mecz. Przeciwnikiem będzie Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska, z którą przegraliśmy w poprzedniej rundzie aż 1:5.
Komentarze